niedziela, 26 lutego 2012

Lajtowo o pracy przy teleskopie



W tym tygodniu, tak jak obiecywałam bedzie troszkę bardziej o tym czym tak naprawdę się zajmuję, taki mały "update" dla znajomych. 

W skrócie: w chwili obecnej mieszkam sobie na La Palmie - wyspie wulkanicznej w archipelagu wysp kanaryjskich. Pracuje przy teleskopie, który nazywa sie NOT (ang. Nordic Optical Telescope). Moje zajęcia obejmują badania naukowe, wykonywanie obserwacji serwisowych, wykonywanie testów, pisanie oprogramowania, wprowadzanie oraz asysta odwiedzających astronomów.

Poniżej parę szczegółów mojej pracy oraz życia na La Palmie.


La Palma jest najbardziej wysunietą na północny-zachod wyspą archipelagu wysp kanaryjskich należących do Hiszpanii. Całkowita powieszchnia La Palmy to tylko 706 km2 a całkowita liczba ludnosci to około 90 000 osob. Mieszkam w Santa Cruz de la Palma, czyli stolicy wyspy. Santa Cruz posiada 20 000 mieszkańców. Jak widac wyspa nie jest bezludna, ale nadal powoduje u niektórych tak zwaną "gorączkę wyspiarską" czyli poprostu klaustrofobię wyspową :) U siebie symptomów jeszcze nie zauważyłam.

NOT znajduje się na terenie obserwatorium Roque de los Muchachos, czyli godzine jazdy samochodem z Santa Cruz. Droga jest bardzo kręta, wyboista i sporo pod górke :)  Roque de los Muchachos znajduje się prawie 2500 m n.p.m.


 Z obserwatorium roztacza sie piękny widok na ocean. Przy bezchmurnym i czystym niebie często widać Teneryfę. Znajdujemy się ponad niskimi chmurami.





Do teleskopu docieramy już popołudniu. Praca zaczyna się od zmiany instrumentu (jeśli jest wymagana), wymiany filtrów, gryzmów oraz różnego rodzaju elementów optycznych które będą niezbędne do wykonania obserwacji danej nocy. NOT posiada instrumenty do wykonywania fotometrii, polarymetrii oraz spektroskopii. W zależnosci od wymagań obserwacyjnych wykorzystujemy różne instrumenty oraz elementy optyczne. Pozostałe zajęcia popołudniowe na teleskopie moga własciwie obejmować wszystko od wymiany żarówki po sprawdzanie różnego rodzaju czujników lub nawet odśnieżanie!



Obserwacje zaczynamy od razu po zachodzie Słońca. Cel jest jeden: wykonać jak najwięcej obserwacji spełniających kryteria zapisane we wnioskach obserwacyjnych. Kto zgadnie co jest widoczne na niebie na zdjęciu po lewej? :)


Kwatera operacyjna - To tu spędzamy większość naszego czasu podczas nocy obserwacyjnej. Teleskop oraz zainstalowane na nim instrumenty sterowane są za pomocą komputerów. Wszysko zbazowane jest na linuksie i ciągle ulepszane. Większość podstawowych zadań wykonywana jest przy pomocy skryptów dzięki którym nasza praca jest jeszcze bardziej efektywna oraz szybsza.





Teleskop pracuje we wszystkie dni, włączając soboty, niedziele i wszystkie święta oraz dni wolne od pracy (także Boże Narodzenie oraz Sylwester!). W ciągu jednej nocy teleskop jest zazwyczaj obsługiwany przez jedną osobę. Ze względu na długie godziny pracy mamy częste zmiany w obsłudze. Zazwyczaj jedna zmiana obejmuje od 1 do 3 nocy obserwacyjnych.

W trybie serwisowym wykonujemy zestawy obserwacji różnych obiektów dla różnych projektów naukowych. W praktyce oznacza to częste przeskakiwanie pomiędzy róznymi obiektami, instrumentami oraz optymalizaje zadań.
Budynek serwisowy. Tu przyżądzamy kawę - podstawowy napój astronomiczny :)


















Po wielu godzinach obserwacji wita nas wschód Słońca.

Nad ranem często da się zobaczyć cień wyspy na oceanie.
Wreszcie zasłużony odpoczynek! Zimowe noce na La Palmnie trwają po 11 godzin, latem długosc nocy to około 7 godzin. Do tego dochodzi czas na zmianę instumentu oraz elementów optycznych. Typowy dyżur zimowy trwa więc 14-18 godzin a letni 10-15 godzin. Po takim maratonie lepiej nie próbować prowadzić samochodu kręta górska drogą do Santa Cruz. Udajemy się na odpoczynek do bazy hotelowej dla astronomów położonej 5 min jazdy od teleskopu.

4 komentarze: